Czym ryzykują kierowcy, którzy nie posiadają ubezpieczenia OC ?
Średnia wysokość składki za ubezpieczenie OC mieści się w granicach 500 zł. Jest to kwota płatna jednorazowa za cały rok, w razie potrzeby można dla klienta rozłożyć taką płatność na 2, 4 czy też 12 rat. Gdy dojdzie do kolizji czy też wypadku, a właściciel samochodu nie ubezpieczył go, wtedy koszty mogą sięgać kilkuset tysięcy złotych, a nawet miliona złotych – jednak mówimy tutaj o przypadku gdzie byłyby ofiary śmiertelne.
W przypadku osób poszkodowanych, które uczestniczyły w kolizji bądź wypadku gdzie sprawca nie posiadał Obowiązkowego Ubezpieczenia OC, otrzymają świadczenie z UFG. Dla sprawcy oznacza to, że Fundusz wystąpi do niego regresem o zwrot wypłaconej szkody.
Dodamy, że w tym roku średnia wartość regresu wynosi 17 tyś zł. Dodatkowo z powodu braku aktywnej polisy OC, sprawca musi opłacić karę, który na rok 2020 maksymalnie wynosi 5400zł – powyżej 14dni i dla samochodów osobowych.
Rekordowe przypadki, w których nieubezpieczeni kierowcy spowodowali szkody sięgają ok 1.4 mln zł każda.
Dlatego też, odkąd wprowadzone zostały zobostrzeżenia związane z COVID-19, przypominamy, jak bardzo ważne jest utrzymanie obowiązkowego ubezpieczenia OC. Jest to kluczowe zwłaszcza w czasie kryzysu, kiedy biura ubezpieczeniowe w większości przypadków są otwarte, niezależnie od lockdownu.
Z doświadczenia wiemy, że gdy nie płacisz OC —> powodujesz wypadek –> płacisz za zaległe OC + opłatę do UFG + ponosisz koszty wypadku (UFG zwraca się do Ciebie o zwrot wszystkich kosztów wypadku).